Andrzej PrzewoŸnik POLACY W KRÓLESTWIE WÊGIER 1939 1945
Andrzej PrzewoŸnik POLACY W KRÓLESTWIE WÊGIER 1939 1945
POLACY W KRÓLESTWIE WÊGIER LENGYEL MENEKÜLTEK MAGYARORSZÁG TERÜLETÉN 1939 1945 Andrzej PrzewoŸnik ISBN: 963 86 671 4 1 Redaktor: MOLNÁR IMRE Grafik: EGYED TIBOR Druk: PRINT PÁROS BT.
W latach ostatniej wojny œwiatowej ziemia wêgierska dla dziesi¹tków tysiêcy Polaków sta³a siê swoistym azylem. Dla jednych stanowi³a zaledwie punkt etapowy na drodze do tworz¹cej siê we Francji Armii Polskiej, dla innych przez szeœæ wojennych lat by³a schronieniem. Wszyscy jednak, którzy siê na niej znaleÿli, podkreœlaj¹ yczliwoœæ i zrozumienie narodu wêgierskiego, z jakim zostali przyjêci jako uchodÿcy cywilni i wojskowi, kiedy po wrzeœniowej klêsce opuœcili kraj. Wêgry, mimo politycznego i gospodarczego zbli enia do III Rzeszy, w rozgrywaj¹cym siê konflikcie niemiecko-polskim zachowa³y neutralnoœæ bez faktycznego jej og³oszenia. Zarówno ten fakt, jak i propolskie nastawienie czêœci wêgierskich kó³ politycznych spowodowa³o, e w³adze polskie wybra³y obok Rumunii Wêgry na miejsce ewakuacji oddzia³ów wojskowych operuj¹cych w przykarpackim pasie dzia³añ jednostek niemieckich. POLSKO-WÊGIERSKIE ROZMOWY W SPRAWIE UCHODŹCTWA Pierwsze rozmowy w sprawie przejœcia polskich oddzia³ów na terytorium Wêgier mia³y miejsce oko³o po³owy wrzeœnia. W nocy z 12 na 13 wrzeœnia przeprowadzi³ je z przedstawicielami sztabu wêgierskiego pp³k Adam Rudnicki, szef sztabu Grupy Operacyjnej Jas³o z Armii Karpaty. Równoczeœnie, w Budapeszcie, prowadzili je: pose³ RP Leon Or³owski i attaché wojskowy przy poselstwie RP pp³k dypl. Jan Pindela-Emisarski. 1 Po otrzymaniu zapewnieñ strony wêgierskiej o poszanowaniu praw wynikaj¹cych z konwencji miêdzynarodowych w stosunku do uchodÿców polskich, od 18 wrzeœnia pierwsze oddzia³y polskie w zwartych grupach zaczê³y przekraczaæ krótki odcinek granicy polsko-wêgierskiej. Jako pierwsze uczyni³y to jednostki operuj¹ce wzd³u po³udniowej granicy Polski, g³ównie z Armii Karpaty, nastêpnie oddzia³y Frontu Po³udniowego oraz ewakuowane wczeœniej sztaby Dowództw Okrêgów Korpusów z 5
Poznania, Warszawy, Krakowa, Przemyœ³a i Lwowa. Oprócz oddzia- ³ów przesz³y granicê równie niektóre jednostki, a nawet instytucje wojskowe i policyjne. Nale a³y do nich m.in.: 10 Brygada Kawalerii Zmotoryzowanej p³k. dypl. Stanis³awa Maczka, oddzia³y 3 Brygady Strzelców Górskich, oœrodki zapasowe 52 pu³ku piechoty, 14 pu³ku artylerii lekkiej, 3 pu³ku artylerii ciê kiej, oœrodek formowania 5 pu³ku strzelców podhalañskich, 4 pu³ku saperów, 2 i 9 pu³ku u³anów, mniejsze formacje Obrony Narodowej, Korpusu Ochrony Pogranicza, Policji Pañstwowej i Stra y Granicznej. Osobn¹, ale liczn¹ grupê, stanowili posuwaj¹cy siê za oddzia³ami wojskowymi uchodÿcy cywilni, proœci ludzie i m³odzie, oraz spora grupa by³ych polityków i urzêdników pañstwowych. 2 Wobec braku wiarygodnych dokumentów trudno dzisiaj ustaliæ rzeczywist¹ liczbê uchodÿców, którzy w tych pierwszych tygodniach znaleÿli siê na ziemi wêgierskiej. Szacunkowo przyjête dane wahaj¹ siê od 50 do oko³o 110 140 tysiêcy. Ta ostatnia liczba wydaje siê jednak znacznie wyolbrzymiona. Na podstawie Ÿróde³ wêgierskich mo na przyj¹æ przybli on¹ liczbê tych, którzy znaleÿli siê na Wêgrzech jesieni¹ 1939 roku na 50 do 60 tysiêcy osób. 3 Przybywaj¹cych na Wêgry Polaków w nadgranicznych miejscowoœciach w³adze wêgierskie oddziela³y, kieruj¹c do naprêdce organizowanych na terenie ca³ych Wêgier obozów. UchodŸców wojskowych z ró nych formacji mundurowych (wojsko, policja, stra graniczna i stra wiêzienna) kierowano do obozów internowania, natomiast uchodÿców cywilnych grupowo do oœrodków miejskich, dworów, prywatnych gospodarstw itp. W tych pierwszych dniach, kiedy nie istnia³y jeszcze instytucjonalne formy pomocy uchodÿcom, pospieszyli z ni¹ obywatele wêgierscy organizuj¹c liczne zbiórki pieniêdzy, odzie y i innych œrodków w celu ul enia doli internowanych i uchodÿców cywilnych. Szczególn¹ rolê w tych spontanicznych akcjach odegrali Wêgrzy zgrupowani w Zwi¹zku Stowarzyszeñ Wêgiersko-Polskich, którzy zorganizowali Wêgiersko-Polski Komitet Opieki nad UchodŸcami, kierowany przez hr. Erzsébet Szapáry. W nadgranicznych miejscowoœciach wêgiers- 6
kich utworzono kilkanaœcie stacji opiekuñczych gromadz¹cych uchodÿców i koordynuj¹ce ich prace biuro w Budapeszcie. Do aktywnych dzia³aczy komitetu nale eli ludzie z krêgów wêgierskiej arystokracji, kó³ politycznych i naukowych. Byli to m.in.: Ilona Andrássy, hr. Károly Salomon, Ratz, Sceláry Andrássy, Hanna Végh, Klára Odescaleki, dr József Szécsi, Gábor Dóró. Ten ostatni by³ osobistym przedstawicielem premiera Wêgier Pála Telekiego w komitecie. Jako komendant skautów wêgierskich odda³ du e us³ugi Polakom. Oprócz Wêgiersko-Polskiego Komitetu Opieki znacznej i wszechstronnej pomocy udziela³y Polakom inne propolsko nastawione instytucje, stowarzyszenia i organizacje wêgierskie oraz dzia³aj¹ce na Wêgrzech organizacje angielskie i amerykañskie. Wœród nich Towarzystwo im. Adama Mickiewicza, Zwi¹zek Legionistów Wêgierskich, Wêgiersko-Polskie Ko³o Harcerskie, Wêgierski Czerwony Krzy, a tak e dzia³aj¹ce na Wêgrzech agendy Miêdzynarodowej Ligi Ochrony Dziecka, Angielska Komisja Pomocy UchodŸcom Polskim na Wêgrzech i Amerykañski Komitet Pomocy UchodŸcom Polskim. Szczególn¹ rolê odegra³a wêgierska sekcja YMCA, organizuj¹c z dzia³aczy tej organizacji przebywaj¹cych aktualnie na Wêgrzech grupê pod nazw¹ Polska YMCA. Od pocz¹tku pobytu uchodÿców polskich na Wêgrzech wyodrêbni³y siê dwa zauwa alne nurty ich dzia³alnoœci: cywilny i wojskowy. Podobnie zreszt¹ sytuacja przedstawia³a siê wœród wêgierskich czynników rz¹dowych. Akcja pomocy uchodÿcom cywilnym znalaz³a siê w gestii Ministerstwa Spraw Wewnêtrznych a sprawy internowanych oficerów i o³nierzy regulowa³o Ministerstwo Honwedów (Obrony Narodowej). We wrzeœniu 1939 roku do akcji pomocy w³¹czy³ siê IX Departament (Spo³eczny) Ministerstwa Spraw Wewnêtrznych. Wkrótce utworzono w nim tzw. sekcjê polsk¹ nazywan¹ te pododdzia³em polskim, któr¹ kierowa³ ówczesny sekretarz ministerialny MSW, dr József Antall senior. 4 Zadaniem kierowanej przez niego sekcji by³o: przygotowanie i prowadzenie ewidencji uchodÿców cywilnych, rozmieszczenie ich w obozach, zatrudnienie, udzielanie zasi³ków i 7
zapomóg oraz ca³y wachlarz spraw wynikaj¹cych z faktu sprawowania nad nimi opieki. Dziêki ogromnemu zaanga owaniu dr. Antalla dzia³alnoœæ sekcji przynios³a szybko spodziewany efekt. Ul y³a doli wielu rodzin i dzieci, które znalaz³y siê z dala od domu. Ró norodne formy pomocy materialnej i finansowej spowodowa³y znaczn¹ poprawê warunków ycia uchodÿców w stosunku do pierwszych dni ich pobytu na Wêgrzech. On sam zyska³ sobie przydomek Ojca Polaków. Pierwsza fala uchodÿców cywilnych po opuszczeniu nadgranicznych stacji opiekuñczych kierowa³a siê g³ównie do Budapesztu, uchodÿcy otrzymywali tu tymczasowe zakwaterowanie oraz niezbêdn¹ pomoc socjaln¹ i finansow¹. Szybko jednak, z uwagi na du ¹ liczbê przybywaj¹cych, zaczêto organizowaæ obozy poza Budapesztem. Do koñca 1939 roku na ca³ym terytorium Wêgier utworzono ich a 47. Skoncentrowano je g³ównie w po³udniowozachodniej czêœci kraju, szczególnie jednak na obrze ach Balatonu, lokuj¹c uchodÿców w hotelach, pensjonatach i domach prywatnych. Liczba obozów na przestrzeni kilku najbli szych lat ulega³a zmianie, zawsze jednak wystêpowa³y tendencje do jej zmniejszenia. W 1940 roku istnia³y 42 obozy; dwa lata póÿniej ju tylko 20. Z uwagi na zaostrzaj¹c¹ siê sytuacjê wojenn¹, m.in. udzia³ Wêgrów w wojnie przeciwko Zwi¹zkowi Sowieckiemu i poniesione na froncie wschodnim klêski, w 1943 roku liczba ta wyj¹tkowo wzros³a do 37. 5 Pojêcie obóz jest w tym wypadku umowne, bowiem oœrodki uchodÿców cywilnych nie mia³y takiego charakteru w œcis³ym tego s³owa znaczeniu. Z wyj¹tkiem wiêkszych miejscowoœci uzdrowiskowych, gdzie uchodÿców kwaterowano w pensjonatach i hotelach, rodziny mieszka³y osobno (na kwaterach prywatnych) uczestnicz¹c w yciu codziennym spo³eczeñstwa wêgierskiego. Polacy posiadali ca³kowit¹ swobodê poruszania siê po terytorium miasta, gminy, wsi. Bez wiêkszych trudnoœci otrzymywali równie zezwolenie na wyjazdy do dowolnej miejscowoœci wêgierskiej. W rzeczywistoœci mogli poruszaæ siê swobodnie po terytorium ca³ych Wêgier. W przeciwieñstwie do obozów internowania o³nierzy i oficerów, obozy 8
cywilne nie posiada³y wêgierskiego komendanta, a nadzór nad nimi sprawowa³y w³adze administracyjne wsi (notar), gminy (nadnotar) i miast (burmistrz), na terenie których znajdowa³ siê obóz. Ponadto uchodÿcy sami organizowali samorz¹d w postaci rady obozowej wybieranej przez ogó³ obozu. Sk³ada³a siê ona zwykle z kilku komisji, m.in. kulturalno-oœwiatowej, gospodarczej, kontrolnej. W ka dym z obozów funkcjonowa³y s¹dy honorowe, kapelani i lekarze obozowi. Na zewn¹trz w kontaktach z czynnikami wêgierskimi i polskimi obóz reprezentowa³ starszy obozu wybierany przez ogó³, b¹dÿ te (jak to czêsto mia³o miejsce) wyznaczony przez w³adze polskie na emigracji. Pewna grupa uchodÿców, oko³o tysi¹ca osób, stale mieszka³a w Budapeszcie. By³a to g³ównie m³odzie studiuj¹ca w stolicy, przedwojenni urzêdnicy pañstwowi lub wojskowi oraz Polacy zatrudnieni w oficjalnych instytucjach polskich lub polsko-wêgierskich. ZnaleŸli siê oni pod sta³ym nadzorem Centralnego Urzêdu Kontroli Cudzoziemców Ministerstwa Spraw Wewnêtrznych, który w porozumieniu z IX Departamentem legalizowa³ ich pobyt w stolicy specjalnymi dokumentami. 9
INSTYTUCJE POLSKIE NA WÊGRZECH Ca³oœæ spraw zwi¹zanych z opiek¹ nad uchodÿcami cywilnymi do stycznia 1941 roku regulowana by³a w bezpoœrednich obustronnych kontaktach czynników wêgierskich i polskich, reprezentowanych przez pos³a Leona Or³owskiego oraz konsula Józefa Zarañskiego z Poselstwa RP w Budapeszcie. Poza Budapesztem sprawami tymi zajmowa³ siê tak e kierowany przez Micha³a Czudowskiego konsulat w Ungwarze. Po likwidacji polskich placówek dyplomatycznych, w 1941 roku, sprawy te przej¹³ powo³any uchwa³¹ rz¹du polskiego w Angers w styczniu 1940 roku Komitet Obywatelski do Spraw Opieki nad Polskimi UchodŸcami, kierowany przez Henryka S³awika. Przez w³adze wêgierskie uznawany by³ za oficjaln¹ reprezentacjê polskiego rz¹du na emigracji. Obok H. S³awika w sk³ad komitetu weszli: prof. Stefan Filipkiewicz, prof. Stanis³aw Ligoñ, dr W³adys³aw Medyñski, Adam Ponikiewski i Andrzej Pysz. W rêkach Komitetu Obywatelskiego znalaz³y siê œrodki pochodz¹ce od rz¹du polskiego, z przeznaczeniem na pomoc materialn¹ dla uchodÿców i ró ne formy ich dzia³alnoœci publicznej. Komitet przej¹³ zorganizowane ju formy ycia uchodÿców, rozwijaj¹c i inspiruj¹c nowe akcje kulturalne, oœwiatowe czy polityczne Polaków na Wêgrzech. Pe³ni¹c funkcjê reprezentanta rz¹du, Komitet Obywatelski podtrzymywa³ i stale rozwija³ liczne kontakty z przedstawicielami opozycji i sfer rz¹dowych na Wêgrzech o wyraÿnie antyniemieckim, propolskim nastawieniu. Pó³legalne czy nawet konspiracyjne kontakty z czynnikami rz¹dowymi Wêgier owocowa³y dalszym, pomyœlnym i niezwykle ró norodnym rozwojem dzia³añ spo³ecznych i kulturalnych Polaków na Wêgrzech. Stanowi³ on wa ne ogniwo powi¹zañ dyplomatycznych rz¹du wêgierskiego z przedstawicielami aliantów. Za poœrednictwem Polaków rz¹d Miklósa Kállaya kilkakrotnie nawi¹za³ kontakty z przedstawicielami aliantów zachodnich (1943 r.), sonduj¹c ich stanowisko w sprawie udzia³u Wêgier w wojnie po stronie III Rzeszy oraz mo liwoœci wycofania siê z niej. 6 10
DZIA ALNOŒÆ KULTURALNO-OŒWIATOWA I WYDAWNICZA Inn¹ dziedzin¹ ycia Polaków na Wêgrzech, która zaowocowa³a bogatym dorobkiem, by³a dzia³alnoœæ kulturalno-oœwiatowa i wydawnicza. Rola tej ostatniej by³a szczególnie donios³a, ukazuj¹ca siê bowiem prasa polska na bie ¹co informowa³a o aktualnych wydarzeniach politycznych i wojskowych na ca³ym œwiecie, poczynaniach rz¹du polskiego, yciu kraju pod okupacj¹ i œrodowisk uchodÿczych. W krótkim czasie sta³a siê wa nym czynnikiem integruj¹cym Polaków na Wêgrzech. Dzia³alnoœæ ta przyczyni³a siê nie tylko do podtrzymania jêzyka polskiego i tradycji, ale tak e wykszta³cenia sporej grupy m³odzie y polskiej przebywaj¹cej na Wêgrzech. Opracowane podrêczniki u³atwi³y naukê w szko³ach na szczeblu powszechnym i gimnazjum. Pierwsze wydawnictwa polskie ukaza³y siê ju w 1939 roku. 10 paÿdziernika wyszed³ redagowany przez zawodowych dziennikarzy Biuletyn Informacyjny dla UchodŸców Polskich. Zespó³ redakcyjny, kierowany przez attaché prasowego Poselstwa RP w Budapeszcie, Jana Ulatowskiego, tworzyli: Zygmunt Bogucki, Zbigniew Grotowski, Janusz Kowalczuk, Józef Ksi¹ ek, Jerzy Szwajcer i Czes³aw Postupalski. W formie powielanej ukazywa³ siê on do 28 paÿdziernika 1939 roku (6 numerów), ale odegra³ szczególn¹ rolê, bêd¹c jedynym pismem w jêzyku polskim wydawanym w tym czasie dla uchodÿców. 7 Przez kilka najbli szych miesiêcy w biurze ataszatu wojskowego wydawano inny, równie powielany, Biuletyn o objêtoœci 6 stron. Redagowany by³ w czterech jêzykach: niemieckim, wêgierskim, francuskim i angielskim, a przeznaczony dla krêgów administracji pañstwowej Wêgier i przebywaj¹cych tu cudzoziemców. Treœæ Biuletynu stanowi³y informacje nadchodz¹ce z okupowanego kraju i krêgów rz¹du polskiego we Francji. Od 2 listopada 1939 roku zaczê³y ukazywaæ siê Wieœci Polskie, oficjalny organ prasowy uchodÿstwa polskiego na Wêgrzech. By³a to ju gazeta drukowana (w zak³adzie graficznym Atheneum Antala 11
Kárpátiego) i ilustrowana, redagowana przez sta³y zespó³: Franciszka Bogucka, Zygmunt Bogucki, Roman Michalski, Zygmunt Grotowski, póÿniej tak e Jerzy Szwajcer (Jotes), Janusz Kowalczuk i Tadeusz Cyl-Miedzianowski. Pierwszym redaktorem naczelnym by³ Józef Winiewicz, a po jego wyjeÿdzie w czerwcu 1940 roku dr Zbigniew Koœciuszko, który pismem kierowa³ do momentu wkroczenia Niemców do Budapesztu w marcu 1944 roku. Pismo ukazywa³o siê w œrody i soboty, od 30 stycznia 1940 roku we wtorki, czwartki i soboty o objêtoœci 4, nastêpnie 8 stron. Posiada³o charakter magazynu kulturalnego z wyraÿnym profilem historyczno-literackim. Nie brakowa³o równie materia³u informacyjnego, omawiaj¹cego wydarzenia polityczne i wojskowe oraz kroniki ycia uchodÿstwa polskiego na Wêgrzech. Jako Ÿród³o informacji pos³u y³a oficjalna prasa wêgierska, prasa pañstw neutralnych i zaanga owanych w dzia³ania wojenne po stronie Niemiec oraz egzemplarze wydawanej konspiracyjnie prasy krajowej i prasy rz¹du polskiego, przekazywanych przez kurierów b¹dÿ kana³ami dyplomatycznymi. Dziêki oficjalnemu zezwoleniu na kolportowanie danemu Wêgrom przez kraje zaprzyjaÿnione, rownie III Rzeszê i neutralne, Wieœci Polskie dociera³y do niemal wszystkich zbiorowoœci polskich na terenie Europy, nawet do obozów jenieckich na terenie Niemiec oraz skupisk Polonii w Wielkiej Brytanii, Afryce i Ameryce Pó³nocnej. Redagowane na wysokim poziomie pismo zamieszcza³o na swych ³amach artyku³y literackie, uwagi polemiczne, sprawozdania oraz reporta e z obozów internowania oficerów i o³nierzy polskich na Wêgrzech. By³y te Wieœci miejscem debiutu wielu m³odych pisarzy, takich jak: Adam Bahdaj, Stanis³aw Vincenz, Jolanta Leliwa, Tadeusz Fangrat. Swoje utwory b¹dÿ t³umaczenia drukowali znani twórcy - Kazimiera I³³akowiczówna i Leon Kaltenbergh. 8 Wieœci podlega³y pocz¹tkowo Poselstwu RP w Budapeszcie, a potem bezpoœrednio rz¹dowi polskiemu w Londynie. Na miejscu w Budapeszcie reprezentowa³ go Adam Meissner, nadzoruj¹cy sprawy pisma. 12
Podobne w charakterze, o powszechnym zasiêgu, ale ubo sze w treœci by³o ukazuj¹ce siê trzy razy w miesi¹cu, od sierpnia do grudnia 1944 roku, S³owo, redagowane przez Wêgra Jenõ Kajtára oraz Zdzis³awa Antoniewicza, Zygmunta Raczewskiego i Tadeusza Kuchinkê. Ukaza³o siê 8 numerów pisma drukuj¹cego niemal wy³¹cznie zarz¹dzenia w³adz wêgierskich w sprawach uchodÿców i oficjalne komunikaty z frontu. 9 Dzia³alnoœæ wydawnicz¹ podjê³o równie zorganizowane w 1939 roku przez ks. biskupa Karola Radoñskiego Katolickie Duszpasterstwo Polskie. Za poœrednictwem kapelanów prowadzi³o ono pracê duszpastersk¹ w obozach cywilnych i wojskowych. Wielu ksiê y czynnie anga owa³o siê ponadto w pracê na rzecz konspiracji, m.in. ks. Stanis³aw Rzepko- aski i o. Piotr Wilk-Witos³awski blisko wspó³pracowali z Baz¹ Romek i Placówk¹ W. Organizowali oni przerzut poczty ordynariusza krakowskiego ks. arcybiskupa Adama Sapiehy do Watykanu kurierami nuncjusza apostolskiego w Budapeszcie. Kolejnymi kierownikami Duszpasterstwa Katolickiego byli: ks. biskup Karol Radoñski, o. mjr Piotr Wilk-Witos³awski, ks. pra³at Wac³aw Kwarciñski, ks. Jan Str¹czek. 10 Ju w grudniu 1939 roku Duszpasterstwo zaczê³o wydawaæ powielany Biuletyn Duszpasterstwa. Jego nak³adem ukaza³ siê m.in. modlitewnik, kilka ksi¹ ek, wiele pisemek i druków ulotnych. Od 3 stycznia 1943 roku ks. Stanis³aw Rzepko- aski i redagowa³ ukazuj¹cy siê w Wieœciach Polskich dodatek miesiêczny ycie Religijne. Nie sposób pomin¹æ grupy publikacji, najczêœciej powielanych, pisanych rêcznie lub na maszynie, wydawanych przez skupiska Polaków w formie ró nego rodzaju jednodniówek, gazetek czy zwyk³ych komunikatów. Do takich mo emy zaliczyæ wydawany jako organ Przedstawicielstwa RP na Wêgrzech Tygodnik Polski i ukazuj¹cy siê pod ró nymi nazwami od 1943 roku dwutygodniowy dodatek z tekstami zawieraj¹cymi materia³y do przygotowania pogadanek lub imprez kulturalno-oœwiatowych na terenie obozów. Podobne druki ukazywa³y siê w obozach internowanych oficerów i o³nierzy, na przyk³ad w obozie w Jolsva ukazywa³ siê Polak na 13
Wêgrzech, w obozie w Egerze Kurier Egerski. Trudno jest dzisiaj opracowaæ pe³n¹ bibliografiê tego rodzaju wydawnictw. Wed³ug ustaleñ historyków liczy³aby ona ponad 200 tytu³ów. 11 Omawiaj¹c dzia³alnoœæ wydawnicz¹, nale y podkreœliæ dorobek w tej dziedzinie Instytutu Polskiego, kierowanego przez lektora Uniwersytetu w Budapeszcie prof. Zbigniewa Za³êskiego. Kontynuuj¹cy sw¹ dzia³alnoœæ sprzed wybuchu wojny, Instytut uruchomi³ do dyspozycji uchodÿców Bibliotekê Instytutow¹ z ksiêgozbiorem licz¹cym ponad tysi¹c tomów. Anga uj¹c siê w wiêkszoœæ form ycia kulturalnego Polaków, podj¹³ od czerwca 1941 roku akcjê wydawnicz¹. W serii Biblioteka Polska ukaza³o siê jego nak³adem od marca 1944 roku oko³o 80 pozycji ksi¹ kowych w jêzyku polskim. Instytut wydawa³ tak e Rocznik Polski. Kalendarz Polaka na Wêgrzech i pisemko przeznaczone dla najm³odszych Jestem Wasza. Przedstawione formy dzia³alnoœci wydawniczej, tytu³y i publikacje stanowi¹ zaledwie cz¹stkê publikacji, które ukaza³y siê na Wêgrzech nak³adem i za spraw¹ Polaków. Wa ne œrodowisko ycia kulturalnego Polaków na Wêgrzech stanowi³a dzia³aj¹ca w Budapeszcie YMCA, a w³aœciwie jej polska sekcja, wspierana wydatnie przez Angielsk¹ Komisjê i Amerykañski Komitet Pomocy UchodŸcom, a od kwietnia 1940 roku przez Komitet Obywatelski. By³a ona swego rodzaju centrum pracy kulturalnooœwiatowej wœród uchodÿców, g³ównie cywilnych. Jej niew¹tpliw¹ zas³ug¹ by³a inspiracja pracy œwietlic obozowych na terytorium niemal ca³ych Wêgier, a w samym Budapeszcie szeroka akcja odczytowa, imprezy kulturalne, koncerty muzyczne i kursy, które przyczyni³y siê do popularyzacji kultury polskiej wœród Polaków i Wêgrów. Pod patronatem YMCA na jesieni 1943 roku powsta³ dyskusyjny klub literacki Start, który tworzyli m.in.: Adam Bahdaj, Leon Kaltenbergh, Adam Niemczuk, Zbigniew Grotowski. Zajmowa³ siê on t³umaczeniem dziewiêtnastowiecznej poezji wêgierskiej. Dzia- ³a³ te zorganizowany i kierowany przez Jerzego Wojteckiego zespó³ teatralny, obje d aj¹cy ze swym repertuarem oœrodki uchodÿców. 14
Niezwykle wa ny nurt dzia³añ polskich uchodÿców stanowi³o szkolnictwo, od szkó³ powszechnych poprzez szko³y typu licealnego, gimnazjalnego i zawodowego, a po studia akademickie. Jako pierwsze, jeszcze w listopadzie 1939 roku, powsta³o Gimnazjum i Liceum Polskie w Balatonzamárdi, w czerwcu 1940 roku przeniesione do Balatonboglár. Do zajêcia Wêgier przez Niemców w 1944 roku by³ to najwiêkszy oœrodek szkolny na Wêgrzech. Przewinê³o siê przez niego ponad 600 osób. 12 Podobny, aczkolwiek o mniejszym znaczeniu, polski oœrodek istnia³ w Egerze, gdzie przy obozie uchodÿców cywilnych i wojskowych uruchomiono nauczanie w zakresie szko³y powszechnej, nastêpnie pierwszej klasy gimnazjalnej, a na prze³omie 1943 i 1944 roku tak e wy szych klas gimnazjalnych i pierwszej klasy licealnej. Szko³y istnia³y równie w Püski, Ciszu, Barcsu i kilku innych miejscowoœciach. Ich ywot by³ jednak krótki. Znacznie d³u ej, prawie do koñca wojny, przetrwa³y szko³y w Egerze, Kádárkút, Keszthely, Kiskunlacháza, Nagykanizsa (st¹d przeniesiona do Héviz, nastêpnie do Dunamócs) i Zalaszentgrót. Uruchomiono te wiele kursów gimnazjalno-licealnych, w 1943 roku w Bény szko³ê ogrodniczo-rolnicz¹, kursy ogrodnicze w Budapeszcie i inne. Kszta³cono m³odzie w wielu specjalnoœciach, przydatnych do póÿniejszego ycia i pracy w kraju. Du a grupa m³odzie y, g³ównie tej, która otrzyma³a œwiadectwa dojrza³oœci w Balatonboglár, za zezwoleniem w³adz wêgierskich mog³a korzystaæ ze studiów wy szych we wszystkich uczelniach uniwersyteckich i politechnicznych na terenie Wêgier. Najliczniejsza grupa, 212 studentów, w 1943 roku znalaz³a siê na Uniwersytetach w Budapeszcie i Debreczynie. 13 Dzia³alnoœæ szkolna i oœwiatowa Polaków od pocz¹tku znalaz³a zrozumienie u w³adz wêgierskich, które przyczyni³y siê do rozwi¹zania wielu istotnych dla niej problemów. Nadzór z ramienia Komitetu Obywatelskiego nad szkolnictwem sprawowa³ Wydzia³ Szkolny, kierowany przez dr. W³adys³awa Dziêgiela, a od sierpnia 1941 roku Hieronima Urbana. Na terenie Wêgier istnia³o a 27 polskich szkó³. 14 15
Omawiaj¹c dzia³alnoœæ oœwiatow¹ wœród dzieci polskich, nie mo na pomin¹æ Oœrodka Opiekuñczego i Szkolnego dla dzieci ydów polskich, zorganizowanego w 1943 roku przy obozie internowania uchodÿców polskich pochodzenia ydowskiego w Vác. Podobne placówki, tzw. przedszkó³ki, istnia³y tak e w Rákosfalva, Csillaghegy ko³o Budapesztu oraz filie w Leányfalu, Csobánka i Szentendre. Aktywnoœci¹ wœród uchodÿców wykazali siê lekarze polscy zrzeszeni w Kole Lekarskim przy Komitecie Obywatelskim oraz w Sekcji Polskiej Miêdzynarodowego Czerwonego Krzy a na Wêgrzech. Pracê w takich oœrodkach, jak szpitale w Gyõr, Siklós, Szentes, sanatorium w Budakeszi, dom zdrowia w Letkés czy obozach uchodÿców cywilnych i wojskowych prowadzi³o 21 lekarzy cywilnych i 91 lekarzy wojskowych, zrzeszonych we wspomnianej sekcji. Znaczna liczba lekarzy, g³ównie wojskowych, wykonywa³a swoje powinnoœci zawodowe nie bêd¹c zrzeszon¹. Obraz dzia³alnoœci uchodÿców cywilnych nie by³by pe³ny, gdyby nie wspomnieæ o dzia³alnoœci Zwi¹zku Harcerstwa Polskiego. Pocz¹tki pracy przyby³ych na Wêgry w masie uchodÿców harcerzy mia³y miejsce ju we wrzeœniu 1939 roku. W paÿdzierniku tego roku utworzono przedstawicielstwo ZHP, rozpoczynaj¹c tym samym samodzieln¹ i zorganizowan¹ pracê. Wczeœniej dzia³alnoœæ ta prowadzona by³a w ramach Wêgiersko-Polskiego Ko³a Harcerskiego. Na czele Przedstawicielstwa ZHP stan¹³ harcmistrz in. Zbigniew Trylski. Utworzono oœrodek harcerski w Sómloszõlõs, w którym otwarto szko³ê i kursy (w pobli u Oroszi), a dla starszych harcerzy Bronis³aw Noga zorganizowa³ Uniwersytet Powszechny-Ludowy. W grudniu 1939 roku skupia³ on ponad 200 harcerzy m³odszych i starszych. Po przeniesieniu oœrodka do Szikszó, w lutym 1940 roku zosta³ znacznie rozbudowany. Tak zorganizowan¹ pracê harcerzy przerwa³y kategoryczne ¹dania pos³a III Rzeszy, domagaj¹cego siê jego likwidacji. Nast¹pi³o to na wiosnê 1940 roku. Czêœæ harcerzy, g³ównie starszych wiekiem, zosta³a wyewakuowana do Armii Polskiej. W latach 1942 1944 pracê harcerzy polskich na Wêgrzech koordynowa³ Bronis³aw Noga. 15 16
UCHODŹCY WOJSKOWI NA WÊGRZECH Odmienna by³a sytuacja uchodÿców wojskowych, którzy po przekroczeniu granicy zgodnie z postanowieniami konwencji haskiej i genewskiej, po uprzednim rozbrojeniu zostali internowani. Przed skierowaniem do naprêdce organizowanych obozów dokonywano podzia³u na oficerów i szeregowych. Sieæ obozów internowania koncentrowa³a siê g³ównie na trzech obszarach: Budapeszt i okolice zakola Dunaju, Komitaty Zala i Somogy (obrze a Balatonu), Komitaty pó³nocnych i pó³nocno-wschodnich terenów Wêgier oraz okolice miasta Sopron (obozy w Bregenc-major, Petlend-puszta, Nagycenk, Kiscenk). 16 W okresie najwiêkszego nasilenia pobytu uchodÿców polskich w 1939 roku (przed uruchomieniem ewakuacji) istnia³o 141 obozów wojskowych i 114 cywilnych. Liczba ta uleg³a znacznemu zmniejszeniu ju w 1940 roku. W 1941 roku istnia³o ju zaledwie 30 obozów internowania oficerów i o³nierzy. Sytuacja uchodÿców wojskowych, bardziej skomplikowana pod wzglêdem prawnym, wymaga³a stworzenia specjalnej komórki zajmuj¹cej siê rozmieszczeniem i utrzymaniem ich w obozach internowania. W tym celu przy wêgierskim Ministerstwie Honwedów (MH), na mocy wczeœniej zawartych porozumieñ przedstawicieli MON i MSZ utworzono 21 Departament. Jego pracami kierowa³ od 25 wrzeœnia 1939 roku do marca 1944 roku p³k Zoltán Baló, nastêpnie p³k dypl. Loránd Utassy, by³y attaché wojskowy Wêgier w Londynie. Zastêpc¹ szefa 21 Departamentu, w którym pracowa³o blisko 19 osób, by³ przez d³ugi okres p³k Sándor Gerczy. 17 Po utworzeniu 21 Departamentu MH polscy uchodÿcy wojskowi podlegali bezpoœrednio dowództwu korpusu (I-VIII), na terenie którego siê znajdowali. Tworzono w nich tzw. sekcje polskie, których szefowie nadzorowali dzia³alnoœæ obozów i jednoczeœnie zajmowali siê za³atwianiem wszystkich spraw o charakterze lokalnym. Komendy polskie obozów utrzymywa³y ³¹cznoœæ z 21 Departamentem za poœrednictwem sekcji polskich. 21 Departament swoje czynnoœci kierownicze tak e sprawowa³ za poœrednictwem polskich 17
sekcji i oficerów ³¹cznikowych przy dowództwach korpusów wêgierskich. Szefowi 21 Departamentu MH podlega³ utworzony tak e we wrzeœniu 1939 roku organ ³¹cznikowy pod nazw¹ Przedstawicielstwo Polskich o³nierzy Internowanych w Królestwie Wêgier (a Magyarország Internált Lengyel Katonai Személyek Képviselete, mint a H.M. 21 osztály szerve), na czele którego stan¹³ gen. bryg. Stefan Dembiñski. Kierowany przez niego organ, pe³ni¹cy swego rodzaju misjê przedstawiciela Wojska Polskiego, otrzymuj¹c¹ dyrektywy od w³adz z Pary a, mia³ pomagaæ czynnikom wêgierskim w utrzymaniu porz¹dku i dyscypliny wœród internowanych oficerów i o³nierzy, ale tak e reprezentowaæ ich interesy wobec wêgierskich w³adz wojskowych. Powi¹zane pocz¹tkowo z poselstwem polskim, g³ównie z ataszatem wojskowym, Przedstawicielstwo odegra³o du ¹ rolê w organizowaniu ycia codziennego internowanych oficerów i o³nierzy w obozach. Znana jest te rola, jak¹ odegra³o w akcji ewakuacyjnej. Po ucieczce gen. Stefana Dembiñskiego w kwietniu 1940 roku pracami Przedstawicielstwa kierowali kolejno: p³k dypl. dr Marian Steifer do marca 1942 roku, pp³k in. Aleksander Król od marca 1942 do 19 marca 1944 roku, pp³k Witold Cieœliñski i mjr W³odzimierz Bem de Cosban. 18 Wróæmy jednak do samych obozów. W przeciwieñstwie do uchodÿców cywilnych, obozy internowanych oficerów i o³nierzy posiada³y wêgiersk¹ komendê (zwykle by³ to oficer rezerwy) i pilnuj¹cych wartowników. Warunki, w jakich organizowano obozy, by³y ró ne. Najczêœciej lokowano internowanych w punktach æwiczebnych czy koszarach armii wêgierskiej, pensjonatach letniskowych, domach prywatnych i dworach, ale zdarza³y siê (i to nierzadko) przypadki, e oficerowie lub o³nierze mieszkali w ciê kich pod wzglêdem sanitarnym warunkach (w folwarkach, barakach, starych halach fabrycznych). Na ogó³ jednak warunki bytowania z czasem ulega³y znacz¹cej poprawie, jak np. w obozie w Egerze. 19 Ró na by³a liczebnoœæ obozów, od kilku tysiêcy, np. Esztergom (4 tys.) do kilkudziesiê- 18
ciu osób, g³ównie w miejscowoœciach letniskowych nad Balatonem. Regulamin obozów okreœlali zwykle komendanci wêgierscy, uwzglêdniaj¹c warunki, w jakich obóz istnia³ i wskazówki 21 Departamentu MH. Podobnie jak w wypadku obozów uchodÿców cywilnych istnia³y organy samorz¹dowe. Ogó³ obozu wybiera³ starszego obozu, którym zwykle bywa³ najstarszy stopniem i wiekiem oficer, oraz radê obozu. W kompetencji starszego obozu znajdowa³y siê m.in. wszelkie czynnoœci reprezentacyjne na zewn¹trz obozu oraz w porozumieniu z wêgierskim komendantem obozu za³atwianie spraw socjalnych i bytowych jego mieszkañców. W sk³ad rady oprócz kilku oficerów wchodzi³ kapelan. Ponadto funkcjonowa³ s¹d honorowy, którego cz³onkowie wybierani byli spoœród mieszkañców obozu. Tak by³o na przyk³ad w Egerze; w niektórych obozach funkcjonowa³y natomiast s¹dy dla oficerów m³odszych stopniem i oficerów starszych (sztabowych). Do ich kompetencji nale a³o rozpatrywanie spraw drobniejszych. Powa niejsze sprawy rozpatrywane by³y przez G³ówny S¹d Honorowy, funkcjonuj¹cy przy Przedstawicielstwie WP w Budapeszcie. Do maja 1940 roku do ka dego z dowództw korpusów wêgierskich przydzielony by³ jeden oficer pe³ni¹cy funkcjê ³¹cznika miêdzy obozami internowanych z terenu danego korpusu (Eger znajdowa³ siê na terenie VIII Korpusu w Miskolcu) a Przedstawicielstwem WP w Budapeszcie. Problemy przemieszczeñ mieszkañców obozów do innych miejscowoœci rozpatrywa³ szef 21 Departamentu MH po uprzednim zasiêgniêciu opinii w Przedstawicielstwie WP. Podobnie zreszt¹ ustalano o³d stosowny do wymagañ internowanych oficerów i o³nierzy, którzy z przyznanych im pieniêdzy utrzymywali wspóln¹ kuchniê. Do obozów, po uprzednim zezwoleniu, mieli dostêp niemal bez ograniczeñ przedstawiciele polskich organizacji spo³ecznych, kulturalnych, religijnych i innych. Internowani w wiêkszoœci przypadków mogli swobodnie poruszaæ siê po terenie miejscowoœci lub gminy, na której znajdowa³ siê obóz. Swobody te by³y ograniczane przez czynniki wojskowe (dowództwa korpusów), ale w praktyce wiêkszoœæ zarz¹dzeñ tego rodzaju by³a 19
fikcj¹. Na kilkudniowe opuszczenie obozu udziela³ zezwoleñ komendant wêgierski w porozumieniu ze starszym obozu. D³u sze urlopy, kilkutygodniowe lub nawet kilkumiesiêczne, wymaga³y stosownego zezwolenia szefa 21 Departamentu. 20 W³adze wêgierskie przez ca³¹ wojnê d¹ y³y do zmniejszenia liczby obozów, niekiedy kosztem pogorszenia warunków bytowych internowanych. Od 1941 do 1944 roku wiêkszoœæ takich prób udaremnili: przedstawicielstwo, starsi obozów i ogó³ internowanych, którzy protestowali przeciwko tego rodzaju praktykom. Nie uda³o siê, niestety, zapobiec wyodrêbnieniu z rzeszy internowanych oficerów i o³nierzy pochodzenia ydowskiego. Zgrupowano ich w odrêbnym w obozie w Vác. Wydarzenie to zwi¹zane by³o z rozwijaj¹cym siê antysemityzmem wœród niektórych, germanofilsko nastawionych sfer politycznych Wêgier i silnego nacisku rodzimych faszystów. Internowanym o³nierzom i oficerom zezwalano na podjêcie ró nych prac poza obozem, przewa nie fizycznych. Byli oni zatrudniani g³ównie przy pracach polowych, w niektórych kopalniach, przemyœle naftowym i innych zak³adach pracuj¹cych na potrzeby gospodarki wêgierskiej. Zgodnie z zarz¹dzeniami Ministerstwa Honwedów anga owano do pracy w zawodach wykonywanych przez nich przed wojn¹ unikaj¹c zatrudniania w fabrykach i dzia³ach gospodarki wytwarzaj¹cych na potrzeby wojska i frontu. Liczn¹ grupê Polaków zatrudniono w sferze nieprodukcyjnej. Polacy pracowali jako urzêdnicy komitatowi, lekarze, t³umacze w ró nych instytucjach wêgierskich (nawet rz¹dowych) i izbach adwokackich. Wynagrodzenie za pracê by³o ró ne, od niskich dla robotników niewykwalifikowanych, do wysokich dla posiadaj¹cych dyplom. Wiêkszoœæ wykszta³conych osób trafia³a na odpowiednie i dobrze p³atne stanowiska. Wysokie pensje, jakie otrzymywali zatrudniani, zwi¹zane by³o przede wszystkim z chronicznym brakiem wêgierskiej si³y roboczej. 21 20
KONSPIRACJA POLSKA NA WÊGRZECH Propolskie nastawienie du ej czêœci spo³eczeñstwa wêgierskiego i przychylny stosunek w³adz do Polaków sprawi³y, e obok legalnego nurtu ycia uchodÿców szybko pojawi³ siê drugi, pó³legalny czy ca³kowicie konspiracyjny. Mimo licznych nacisków dyplomatycznych ze strony Niemiec wywieraj¹cych wp³yw na germanofilskie lub faszystowskie sfery polityczne na Wêgrzech, rz¹d wêgierski stanowczo siê im opiera³. W zale noœci od wydarzeñ politycznych, prowadzi³ politykê lawirowania, staraj¹c siê wybieraæ mniejsze z³o. Mimo pozorów zaostrzenia rygoru w stosunku do uchodÿców polskich, w³adze wêgierskie w pe³ni popiera³y pó³legalne akcje podejmowane przez Polaków. Nale y jednak pamiêtaæ, e obok sprzyjaj¹cego nastawienia rz¹dowych kó³ politycznych wiêkszoœæ dzia³añ tego typu spotka³a siê ze zdecydowan¹ kontrakcj¹ ze strony wêgierskich kó³ wojskowych. Odnosi siê to g³ównie do wywiadu i kontrwywiadu wêgierskiego, który czêsto w œcis³ym porozumieniu z Niemcami podejmowa³ akcje wymierzone w nielegalne formy dzia- ³alnoœci Polaków. Przyczyn¹ tego zjawiska by³ fakt, e w³aœnie w tych krêgach wp³ywy niemieckie znalaz³y najbardziej podatny grunt. Akcje tego rodzaju, jak likwidacja Przedstawicielstwa WP w kwietniu 1940 roku i aresztowanie wielu oficerów zaanga owanych w akcjê ewakuacyjn¹, szybko by³y likwidowane i w takim wymiarze nie mia³y ju miejsca. Na ogó³ propolsko nastawione czynniki wojskowe sprzyja³y niektórym przedsiêwziêciom konspiracyjnym Polaków, za poœrednictwem których mogli znaleÿæ dojœcie do aliantów. 22 Obozy internowania uchodÿców cywilnych i wojskowych szybko sta³y siê terenem dzia³alnoœci konspiracyjnej o charakterze politycznym i wojskowym. Myœl wykorzystania internowanych Polaków przebywaj¹cych na terenie Wêgier pojawi³a siê zanim jeszcze utworzono rz¹d polski we Francji. We wrzeœniu 1939 roku gen. W³adys³aw Sikorski, przeje d aj¹c przez Rumuniê 20 i 21 wrzeœnia, odby³ w Bukareszcie rozmowy z pp³k. Tadeuszem Zakrzewskim, attaché 21
wojskowym w Rumunii i p³k. Janem Kowalewskim, w których nakreœli³ mo liwoœæ u ycia uchodÿców do zorganizowania oddzia³ów wojskowych. Mia³yby one w sprzyjaj¹cym momencie politycznym i wojskowym wzi¹æ udzia³ w ewentualnym uderzeniu na Niemców od strony po³udniowej, przez Ba³kany. By³aby to najkrótsza droga (przez Karpaty) na teren okupowanego kraju. 23 Koncepcja ta, z uwagi na ma³e szanse powodzenia, nie zosta³a zrealizowana, jednak myœl wykorzystania oddzia³ów wojskowych stworzonych z przebywaj¹cych na ziemi wêgierskiej Polaków od y³a w póÿniejszym okresie. Œwiadczy o tym niezbicie fakt, e od paÿdziernika 1939 do czerwca 1940 roku wys³ano na Wêgry licznych emisariuszy, maj¹cych organizowaæ i koordynowaæ zorganizowane ju legalne oraz konspiracyjne poczynania Polaków i stworzonych przez nich instytucji i stowarzyszeñ. Dopiero w 1941 roku, kiedy Europa znalaz³a siê pod niemal wy³¹cznym panowaniem III Rzeszy, a Wêgry stanowi³y powa ne zaplecze i jedyny kana³ ³¹cznoœci ze sztabem Naczelnego Wodza na emigracji mo emy mówiæ o sprecyzowaniu koncepcji u ycia uchodÿców polskich na potrzeby konspiracji krajowej. AKCJA EWAKUACYJNA Z WÊGIER Jeszcze we Francji w³adze polskie, wyzyskuj¹c przychylnoœæ Wêgrów, podjê³y zakrojon¹ na du ¹ skalê akcjê zmierzaj¹c¹ do wydobycia mo liwie najwiêkszej masy ludzkiej do zasilenia tworzonej we Francji Armii Polskiej. Pierwsze inicjatywy w tym kierunku podj¹³ na terenie Wêgier attaché wojskowy przy Poselstwie RP w Budapeszcie pp³k Jan Pindela-Emisarski. W koñcu wrzeœnia 1939 roku odby³ on w Pary u rozmowê z gen. Sikorskim, w trakcie której otrzyma³ instrukcjê okreœlaj¹c¹ tryb postêpowania z nap³ywaj¹c¹ na Wêgry fal¹ uchodÿców. Nastêpstwem jej by³o podjêcie zorganizowanej akcji ewakuacyjnej z Wêgier przez terytorium pañstw Europy po³udniowej do Francji. Akcja mia³a odbywaæ siê przy œcis³ym wspó³dzia³aniu miêdzy ataszatami w Belgradzie, Bukareszcie 22
i Rzymie. Do listopada 1939 roku jej koordynacj¹ z ramienia rz¹du i Samodzielnego Referatu Ewakuacyjnego MSW, kierowanego przez p³k. W³odzimierza Ludwiga, zaj¹³ siê gen. Juliusz Kleeberg. Ewakuacja uchodÿców do tworz¹cej siê we Francji Armii Polskiej by³a pierwsz¹ tak powa n¹ akcj¹ o charakterze konspiracyjnym, przeprowadzon¹ przez Polaków na terenie Wêgier. W tym celu rozbudowano (w sensie personalnym) ataszat. Utworzono tajne Biuro Ewakuacyjne, kierowane kolejno przez pp³k. dypl. Adama Rudnickiego, p³k. Adama Zakrzewskiego-Bogoriê i pp³k. dypl. Jana Kornausa. 24 Biuro nosz¹ce kryptonim EWA zatrudnia³o personel pomocniczy pracuj¹cy w czterech dzia³ach: finansowym, paszportów (legalizacji), transportu oraz kwaterunku i ekwipunku. Liczy³o oko³o 30 osób. 25 Wœród nich m.in. konsul generalny Józef Zarañski, o. mjr Piotr Wilk-Witos³awski, mjr Mieczys³aw M³otek, ks. pra³at p³k Antoni Miodoñski, p³k Kazimierz G³owacki, mjr Micha³ Lipcsei- Steiner. Ewakuacji podlegali przede wszystkim podoficerowie, szeregowi i ochotnicy w wieku od 18 do 35 lat oraz podoficerowie zawodowi bez wzglêdu na wiek i stopieñ wojskowy. Objêci zostali ni¹ równie oficerowie do 35 roku ycia, szczególnie piloci, marynarze i przedstawiciele broni pancernej oraz oficerowie zawodowi i rezerwiœci do stopnia kapitana w³¹cznie, nie przekraczaj¹cy jednak 40 roku ycia. Wy szych stopniem oficerów i oficerów sztabowych oraz genera³ów ekspediowa³ ataszat wy³¹cznie na imienne wezwanie z Pary a. 26 Akcja ewakuacyjna nasili³a siê jesieni¹ 1939 i wiosn¹ 1940 roku. W tym okresie ruch ewakuacyjny odbywa³ siê przez Jugos³awiê, gdzie na granicy jugos³owiañsko-wêgierskiej zorganizowano sieæ tajnych placówek ewakuacyjnych przez W³ochy, przewa nie lini¹ kolejow¹ Zagrzeb-Mediolan-Turyn do francuskich stacji granicznych Modena i Mentana, gdzie zlokalizowane by³y placówki odbiorcze. Generalny kierunek ewakuacji - Francja. Gwa³towne nasilenie ucieczek z obozów internowania by³o przyczyn¹ zdecydowanej kontrakcji wêgierskich czynników oficjalnych, g³ównie MSW i Oddzia³u II. Wêgrzy, znajduj¹c siê pod silnym 23
naciskiem ze strony pos³a III Rzeszy w Budapeszcie, Otto von Erdmannsdorfa, wspólnie z rz¹dem jugos³owiañskim podjêli kroki zmierzaj¹ce do ukrócenia fali ucieczek zbiorowych. Tylko na krótko zahamowa³y one akcjê. Z wiêkszym natê eniem ruszy³a ona ponownie na wiosnê 1940 roku, kiedy uruchomiono tzw. ewakuacjê B. Tym razem uciekinierów kierowano do jugos³owiañskiego portu Split i greckiego Pireusu, dalej szlakiem morskim do Bejrutu, a st¹d do oœrodków formowania Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich na terenie Syrii. 27 Sytuacja, jaka siê wytworzy³a w zwi¹zku z gwa³townie rozwijaj¹c¹ siê akcj¹ ewakuacyjn¹, spowodowa³a nieoczekiwan¹ reakcjê kontrwywiadu wêgierskiego, który (po zebraniu niezbitych dowodów dzia³alnoœci Polaków) dokona³ licznych aresztowañ wœród personelu EWY i wspó³dzia³aj¹cego Przedstawicielstwa WP, które na kilka miesiêcy uleg³o likwidacji. W rêce wêgierskie dosta³y siê dokumenty obrazuj¹ce wyniki akcji ewakuacyjnej i innych poczynañ konspiracyjnych. Pos³u y³y one do dalszych aresztowañ i w efekcie likwidacji ataszatu, czego od dawna domagali siê Niemcy. Mimo przejœciowych k³opotów, spowodowanych aresztowaniami, akcji ewakuacyjnej nie przerwano. A do po³owy 1941 roku prowadzi³ j¹ pp³k dypl. Jan Keller. Mo liwe sta³o siê to dziêki pomocy odtworzonego Przedstawicielstwa WP kierowanego teraz przed p³k. dypl. dr. Mariana Steifera i Komitetu Obywatelskiego. Akcjê przerwa³y ponowne aresztowania przeprowadzone przez Wêgrów na wiosnê 1941 roku i sytuacja militarna w Europie. Drogi ewakuacyjne po zajêciu przez Niemców Jugos³awii znalaz³y siê pod ich ca³kowit¹ kontrol¹. W lecie 1941 roku ostatecznie zakoñczy³a siê, trwaj¹ca niemal dwa lata, akcja ewakuacyjna, w wyniku której uda³o siê skierowaæ do tworz¹cej siê we Francji i na Bliskim Wschodzie Armii Polskiej ponad 30 tysiêcy uchodÿców cywilnych i wojskowych. 28 24
TAJNE POLSKIE ORGANIZACJE POLITYCZNE I WOJSKOWE Akcja ewakuacyjna by³a pierwszym, ale nie jedynym przedsiêwziêciem konspiracyjnym Polaków na wêgierskiej ziemi. Pañstwo to sta³o siê terenem, na którym z du ym powodzeniem rozwija³y swoje inicjatywy liczne polskie tajne organizacje polityczne i wojskowe. Próby zorganizowania podziemia, modelowo zbli onego do krajowego, podjê³y jeszcze w 1939 roku polskie w³adze wojskowe, póÿniej tak e polityczne w Pary u, wysy³aj¹c licznych emisariuszy, jak np.: pp³k dr Jan Kornaus, Bohdan Stypiñski, Józef Fietz (Edmund Fietowicz). Na terenie Wêgier zaczê³y równie tworzyæ swoje agendy organizacje konspiracyjne powsta³e w kraju, chc¹c zapewniæ sobie sta³¹ ³¹cznoœæ z w³adzami na emigracji, np. SZP. By³y te organizacje, jak Obóz Polski Walcz¹cej, powsta³e na emigracji, które z terenu Wêgier przenosi³y sw¹ dzia³alnoœæ do okupowanego kraju. W tym pierwszym okresie organizacj¹ o najpowa niejszym znaczeniu i zasiêgu terytorialnym by³a Tajna Organizacja Wojskowa (TOW), kierowana przez mjr. s³. st. Jana Mazurkiewicza, u ywaj¹cego pseudonimów Jasio, Zag³oba, Sêp. Powsta³a 17 wrzeœnia 1939 roku w Stanis³awowie z inicjatywy oficerów o wysokich kwalifikacjach w zakresie wywiadu i dywersji, którzy w koñcu wrzeœnia tego roku przeszli na teren Wêgier. Major Mazurkiewicz do czerwca 1940 roku kierowa³ organizacj¹ z Wêgier przez emisariuszy, po czym przeniós³ siê do kraju, pozostawiaj¹c w Budapeszcie czêœæ wspó³pracowników, którzy potem weszli w sk³ad Bazy ¹cznikowo-Wywiadowczej nr 1 o kryptonimie Romek. 29 Inn¹ organizacj¹, o zdecydowanie mniejszym oddzia³ywaniu, by³a Komenda Obroñców Polski (KOP), nie uznaj¹ca zwierzchnictwa Komendy G³ównej Zwi¹zku Walki Zbrojnej (ZWZ). Utworzy³a ona na terenie Budapesztu w³asn¹ placówkê ³¹cznoœci kurierskiej z krajem i w³adzami na emigracji o kryptonimie Opieka. Zadaniem jej, jak twierdzi jeden z za³o ycieli KOP Henryk Borucki, mia³o byæ kon- 25
taktowanie dzia³aczy ugrupowañ lewicowych z oœrodkami na zachodzie. KOP mia³a m.in. poœredniczyæ miêdzy PPS w kraju i jej Komitetem Zagranicznym. Komórki tej organizacji dzia³a³y na Wêgrzech do marca 1942 roku. 30 Na Wêgrzech posiada³a swoje agendy utworzona równie w kraju przez in. Stefana Witkowskiego organizacja znana pod nazw¹ Muszkieterowie. Dziêki dobrym kontaktom towarzyskim jej cz³onków, stworzy³a ona w³asn¹ drogê kuriersk¹ oraz punkty odbioru i wymiany poczty. Czo³owymi kurierami Muszkieterów byli: W³odzimierz Szyc W³odek, Biegacz i Krystyna Gi ycka-skarbek. Muszkieterowie czêsto korzystali z us³ug kurierów Bazy Romek oraz placówki politycznej, z któr¹ nawi¹zali blisk¹ wspó³pracê. Ich poczynania na terenie kraju i Wêgier spotka³y siê z licznymi zarzutami ze strony czynników wojskowych i politycznych w kraju oraz na emigracji. Przyczyni³ siê do tego w niema³ym stopniu polityczno-wywiadowczy charakter organizacji i kontakty z Intelligence Service, o które zabiega³ sam Witkowski. 31 Oprócz wymienionych w³asne komórki ³¹cznoœci tworzyli na Wêgrzech przebywaj¹cy tam dzia³acze poszczególnych partii i stronnictw politycznych, takich jak: Polska Partia Socjalistyczna, Stronnictwo Ludowe, Stronnictwo Narodowe i Stronnictwo Pracy. Za poœrednictwem kurierów i mê ów zaufania na w³asn¹ rêkê utrzymywa³y one ³¹cznoœæ ze swoimi przedstawicielami w kraju i na emigracji. Jedn¹ z najpowa niejszych organizacji konspiracyjnych dzia³aj¹cych na Wêgrzech by³a utworzona przez by³ego ministra komunikacji w gabinecie gen. Felicjana S³awoja Sk³adkowskiego, Juliana Piaseckiego, organizacja o nazwie Obóz Polski Walcz¹cej (OPW). Jako bazê do dzia³alnoœci konspiracyjnej, oprócz œrodowisk uchodÿców cywilnych, wykorzysta³a ona obozy internowanych oficerów, w których znalaz³a licznych zwolenników, szczególnie wœród wy szych rang¹ oficerów. Powa nym bodÿcem do rozszerzenia dzia³alnoœci OPW by³o przybycie na Wêgry marsza³ka Edwarda Œmig³ego-Rydza, który uciek³ z miejsca internowania na terenie Rumunii. OPW 26
zorganizowa³a, co ze wzglêdu na poszukiwania niemieckie i polskie na terenie niemal ca³ego œwiata by³o szczególnie trudne, blisko roczny pobyt marsza³ka na ziemi wêgierskiej. Na prze³omie 1941 i 1942 roku przenios³a swoj¹ dzia³alnoœæ na teren okupowanego kraju, pozostawiaj¹c na Wêgrzech grupê skupion¹ wokó³ gen. Stefana Hubickiego i p³k. Eugeniusza Kogut-Wyrwiñskiego. Na jesieni 1943 roku po rozmowach scaleniowych OPW podporz¹dkowa³a siê (pion wojskowy), tworzonym przez p³k. dypl. Jana Korkozowicza, Oddzia- ³om Armii Krajowej (OAK) na Wêgrzech. Na pocz¹tku 1940 roku dzia³a³y na Wêgrzech dwa niezale ne oœrodki konspiracyjne (polityczny i wojskowy), które za poœrednictwem utworzonych do tego celu baz i placówek mia³y utrzymywaæ ³¹cznoœæ kuriersk¹ i radiow¹ miêdzy Komend¹ G³ówn¹ ZWZ-AK i Delegatur¹ Rz¹du RP na Kraj, a rz¹dem i sztabem Naczelnego Wodza na emigracji. Od stycznia 1940 roku rozpoczê³a dzia³alnoœæ utworzona na polecenie Komendy G³ównej ZWZ w Pary u Baza ¹cznikowo- Wywiadowcza nr 1 w Budapeszcie o kolejnych kryptonimach: Romek, Liszt, Pestka. Do jej zadañ (podobne zorganizowano w Bukareszcie, nr 2 Bolek, planowano uruchomiæ Bazê nr 3 w Kownie o kryptonimie Witold do tego jednak nie dosz³o, na jej miejsce powsta³a Baza Anna w Sztokholmie) nale a³o m.in.: organizowanie ³¹cznoœci kurierskiej, póÿniej tak e radiowej z komendantami obu okupacji niemieckiej i sowieckiej, organizacja przejœæ dla emisariuszy wysy³anych do i z kraju na odcinku kraj-baza, utrzymanie ³¹cznoœci z Central¹ w Pary u a nastêpnie w Londynie, kierowanie wywiadem na terenie Wêgier i pañstw oœciennych. Do lipca 1940 roku baza podlega³a Komendzie G³ównej ZWZ, nastêpnie Oddzia³owi VI (Specjalnemu) Sztabu NW, a od maja 1943 roku ca³kowicie przesz³a pod rozkazy Komendanta G³ównego Armii Krajowej. 32 Prac¹ Bazy przez ca³y okres jej dzia³alnoœci kierowali kolejno: p³k dypl. Alfred Krajewski Polesiñski, Jasieñczyk (od stycznia do lipca 1940 roku), p.o. p³k Zygmunt Bezeg Longin (od listopada 1940 do stycznia 1941 roku), p³k dypl. Stanis³aw Rostworowski 27
Rola (od listopada 1940 a faktycznie od stycznia 1941 do maja 1942 roku), p³k Franciszek Matuszczak Dod, Ozyrys (od maja 1942 do lutego 1945 roku), kpt. Maria Gleb-Koszañska (od lutego 1945 r. do koñca dzia³alnoœci bazy w 1946 roku). 33 Organizacja wewnêtrzna bazy by³a nastêpuj¹ca: prac¹ ca³oœci kierowa³ Komendant Bazy przy pomocy dwóch zastêpców i sztabu licz¹cego oko³o 7 osób w 1943 roku. Ponadto istnia³o 5 tzw. Referatów: ruchu wraz z zespo³em kurierów, rachunkowoœci, kursów konspiracyjnych, obs³ugi radiostacji, informacyjny (bezpieczeñstwa), a od 1942 roku tak e kontaktów zewnêtrznych. Najwa niejszy z nich by³ Referat Ruchu Bazy, odpowiedzialny za utrzymanie, organizacjê i kontrolê tras oraz sprawn¹ wymianê i dostarczenie poczty. Kierownikami referatu byli w kolejnoœci: kpt. Wincenty Medyñski Redaktor, por. Franciszek Mazurkiewicz Korday, Czachowski, kpt. rez. dr Bronis³aw Jarosz Miêsowski, Czes³aw Woyda Czes³aw, por. Ludwik Angerer Ludwik, por. Stanis³aw Karpiel Staniszewski. Referat posiada³ do dyspozycji kilku kurierów, których liczba by³a zmienna od 5 w 1940 do 14 osób w 1943 roku. Zawsze jednak d¹ ono do zatrudniania wypróbowanych i pewnych kurierów znaj¹cych trasy i technikê przejœæ. Byli to m.in.: Maria Krzeczunowicz Dzidzi, Marian Dzia³oszyñski Musielak, Zdzis³aw Grodzicki Gryf, Stanis³aw Karpiel Kowalski, Wanda Jasiñska Maria Wiœniewska, Jan Bobowski Janek, Ma³gorzata Balcerak-Bobowska Siódemka, Franciszek Koterba Woda, Ludwika Leœniak Ludka, Jan o añski Orze³, Leon Paczyñski Róg. 34 Obok utrzymywania ³¹cznoœci z krajem i sztabem NW na emigracji, do zadañ Bazy nale a³o organizowanie pod wzglêdem konspiracyjnym obozów internowania, wspomaganie akcji ewakuacyjnej, organizowanie akcji przerzutu oficerów chêtnych do pracy w strukturach konspiracyjnych Armii Krajowej (1943-1944). Baza odpowiada³a tak e za zorganizowanie terenu na wypadek powstania powszechnego w kraju. By³a rodzajem czapki kierowniczej dla dzia³añ konspiracyjnych o charakterze wojskowym, podejmowanych 28
przez Polaków na Wêgrzech. Komendant Bazy by³ dowódc¹ ca³oœci poczynañ konspiracyjnych i z tego tytu³u posiada³ mandat Naczelnego Wodza, nakazuj¹cy podporz¹dkowanie sobie wszystkich dzia³aj¹cych na Wêgrzech organizacji konspiracyjnych. Bardzo czêsto mówi siê o samodzielnym, eksterytorialnym Okrêgu Armii Krajowej Liszt. 35 Garnizonowo Komendantowi Bazy podlega³a utworzona w paÿdzierniku 1939 roku, a wiêc znacznie wczeœniej (trzy miesi¹ce) od Bazy, agenda Oddzia³u II Sztabu Naczelnego Wodza pod nazw¹ Ekspozytura W. W pocz¹tkowym okresie dzia³alnoœci Ekspozytura zajmowa³a siê organizowaniem szlaków kurierskich miêdzy Budapesztem i krajem, a szczególnie terenem okupacji sowieckiej. Nie kwestionowany jest te udzia³ Ekspozytury w przygotowaniu zespo³u obs³uguj¹cego Bazê. Przez ca³y okres wojny praca jej ukierunkowana by³a na prowadzenie z terenu Wêgier dzia³añ wywiadowczych w kraju i na terenach zajêtych przez III Rzeszê. Ponadto w zakres obowi¹zków Ekspozytury wchodzi³a ochrona Bazy i podleg³ych jej placówek terenowych, a wiêc wachlarz prac o charakterze kontrwywiadowczym (referat bezpieczeñstwa). Pracownicy Ekspozytury sk³adali przysiêgê ZWZ. 36 Ekspozytura, mimo podleg³oœci organizacyjnej Komendantowi Bazy, mia³a du ¹ samodzielnoœæ dzia³ania, co szybko doprowadzi³o do konfliktu kompetencyjnego miêdzy gen. Stefanem Roweckim Grot i gen. Kazimierzem Sosnkowskim. Posiada³a w³asn¹ sekcjê kurierów i dysponowa³a szlakami do kraju. Kilkakrotnie podejmowano próby ostatecznego uporz¹dkowania dzia³alnoœci Ekspozytury W, jednak bez wiêkszych efektów. Dopiero w maju 1943 roku zosta³a rozkazem szefa Sztabu NW i szefa Oddzia³u II Sztabu NW podporz¹dkowana Komendantowi G³ównemu Armii Krajowej. Kolejnymi kierownikami Ekspozytury W byli: rtm. Jan Billewicz Bli ewski, Maryœ (od paÿdziernika 1939 do wrzeœnia 1940 roku), mjr Otton Paw³owicz Otto (od wrzeœnia 1940 do majaczerwca 1942 roku), kpt. Franciszek Kretkowski Serafin (od lutymarzec 1943 do wiosny 1945 roku). 29
Na wiosnê 1943 roku, po d³ugim okresie starañ gen. Stefana Roweckiego Baza w Budapeszcie zosta³a podporz¹dkowana Komendantowi G³ównemu Armii Krajowej, który od tej pory (przez Komendanta Bazy) kierowa³ jej prac¹ uwzglêdniaj¹c naj ywotniejsze potrzeby Si³ Zbrojnych w Kraju (AK). Zintensyfikowano m.in. podejmowane przez Bazê dzia³ania w zakresie ³¹cznoœci kurierskiej, wywiadowczej oraz przygotowania siatki konspiracyjnej na wypadek powstania powszechnego w kraju. Powsta³y Oddzia³y Armii Krajowej (OAK) na Wêgrzech, dowództwo których powierzono p³k. dypl. Janowi Korkozowiczowi Barskiemu. Z racji pe³nionej funkcji by³ on zastêpc¹ Komendanta Bazy p³k. Franciszka Matuszczaka Doda. Tworzenie oddzia³ów konspiracyjnych rozpocz¹³ jeszcze w 1942 roku, na polecenie p³k. dypl. Stanis³awa. Rostworowskiego Roli, ówczesnego Komendanta Bazy, w³aœnie p³k Matuszczak, Ferenc. Zorganizowano wtedy Tajne Dowództwo o³nierzy, kierowane przez p³k. dypl. Jana Korkozowicza, zajmuj¹ce siê werbunkiem oficerów do pracy w konspiracji. OAK mia³o byæ organizacj¹ kadrow¹, stanowi¹c¹ integraln¹ czêœæ Armii Krajowej. Do jego zadañ nale a³o m.in.: zasilenie konspiracji krajowej w kadry dowódcze, utrzymanie na najwy szym poziomie postawy moralnej i sprawnoœci ogó³u internowanych oficerów i o³nierzy, wojskowe doszkalanie internowanych i przygotowanie ich do wziêcia udzia³u w walkach powstañczych w kraju. Praca w obozach prowadzona by³a systemem tajnym. Kierowa³ ni¹ w wielu wypadkach starszy obozu lub wyznaczony do tego celu oficer. 37 W paÿdzierniku p³k Korkozowicz (realizuj¹c za³o enia akcji scaleniowej) przeprowadzi³ rozmowy z przedstawicielami innych organizacji konspiracyjnych o charakterze wojskowym. Zdo³a³ podporz¹dkowaæ OAK wojskówki OPW, SN, SL i inne mniejsze grupy konspiracyjne. W listopadzie 1943 roku ustali³ siê ostatecznie sk³ad sztabu Oddzia³ów Armii Krajowej. Tworzyli go: p³k J. Korkozowicz Barski (dowódca OAK), pp³k Stefan Go³aszewski W³adys³aw, mjr Stefan Pomarañski Borwicz, mjr Tytus Mys³akowski, pp³k 30